środa, 10 listopada 2010

i po stodole...

Piotr na początku października rozebrał stodołę. Trochę żal...


stodoła półtora roku wcześniej

i 5 października 2010 r.

4 komentarze:

  1. Co za graciarskie perełki na zdjęciach... Nie spieszcie się z wyrzucaniem wszystkiego, bo potem żal.
    Powodzenia w pracach!

    OdpowiedzUsuń
  2. I co się wydarzyło dalej ? Napiszcie coś;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietnie się czyta Waszą historię, ale co dalej? Jak postępuje dalszy remont. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego, nich zapał Was nie opuszcza.wanda

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekamy na dalszą relację! :)

    OdpowiedzUsuń